Komplet punktów na zakończenie rundy

W ostatnim meczu rundy jesiennej Alfa Siedliska zwyciężyła w Łętowicach z tamtejszym Radarem 4:2. Bramki zdobyli Krzysztof Leszkiewicz 2 oraz Dawid Serafin i Sebastian Janura.

Mecz rozpoczął się od badania sił, bowiem obie drużyny nie wystąpiły w swoich najsilniejszych składach. W drużynie z Siedlisk zabrakło m.in. Marcina Wantucha, Dawida Bielana, Emila Witka, Michała Sarleja, Piotra Sarleja, Sebastiana Sochy czy Marcina Kordeli. Dodatkowo zagrali: kontuzjowany Krzysztof Leszkiewicz i chory Grzegorz Bajorek.
Zagrali więc m.in. dwaj juniorzy: Sebastian Janura i Dawid Serafin. Na ławce rezerwowych zasiedli tylko Adam Kucharzyk i bramkarz Sebastian Włodek, który w końcówce meczu musiał wystąpić w roli zawodnika z pola.
Wynik otworzyli i podwyższyli goście, którzy dwukrotnie popisali się pięknymi strzałami. Obydwa gole zdobyte zostały przez juniorów. Najpierw z dystansu przymierzył Dawid Serafin i był to strzał nie do obrony. Bramkarz nie miał w tej sytuacji nic do powiedzenia. Podwyższył Sebastian Janura, który otrzymał od Pawła Gniadka idealną piłkę za plecy obrońcy i mocnym strzałem w krótki róg nie dał szans golkiperowi Radaru.
Zwycięstwo mógł przypieczętować już wtedy Kamil Wojtanowski, ale w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza gospodarzy.
Mimo, że gospodarze atakowali, to nie stwarzali sobie klarownych sytuacji do zdobycia gola. I kiedy wydawało się, że sędzia zakończy pierwszą połowę, piękną, koronkową akcję przeprowadzili właśnie gospodarze. Wymieniali szybko piłkę, która poruszała się jak po sznurku. W końcu piłkarz Radaru oddał strzał z 16 metrów tuż przy słupku. Jarosław Hudyka, mimo interwencji nie sięgnął piłki. Bramka „do szatni”, bo chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę.
Jak można było się spodziewać druga połowa rozpoczęła się od natarcia gospodarzy. Mimo to wydawało się, że goście kontrolują wydarzenia na boisku. Jednak jeden ze strzałów, niezbyt mocny ale precyzyjny, znalazł drogę do bramki. Piłka odbiła się od słupka i … mecz rozpoczynał się od nowa.
To był fragment gry, w którym obie drużyny mocno walczyły o przesądzenie losów spotkania. Była to fizyczna gra, nie brakowało fauli, co zakończyło się kilkoma żółtymi kartkami. W międzyczasie kontuzji doznał Wiesław Gieracki, którego zastąpił Adam Kucharzyk.
Trwała wymiana ciosów, akcja za akcję i strzał za strzał. Kiedy wydawało się, że dojdzie do podziału punktów wychodzący na czystą sam na sam z bramkarzem Krzysztof Leszkiewicz został sfaulowany. Rzut wolny z ok. 18 metrów na bramkę zamienił sam poszkodowany. Krzysztof Leszkiewicz uderzył nad murem tuż przy słupku i bramkarz mimo interwencji musiał wyciągać piłkę z siatki. Gospodarze ruszyli do frontalnych ataków, by doprowadzić do wyrównania. Skończyło się to kontrą gości i wyjściem z drugiej linii Krzysztofa Leszkiewicza, który będąc sam na sam z bramkarzem Radaru ustalił wynik spotkania. Chwilę później sędzia zakończył mecz.
Trzy punkty pojechały do Siedlisk. To ważne zwycięstwo, które przybliża żółto-czarnych do środka tabeli. Liczymy, że po dobrze przepracowanej zimie siedliszczanie będą walczyć o jak najwyższą lokatę na koniec sezonu.