Alfa Siedliska

Podsumowanie

Fatalne sędziowanie i frustracja piłkarzy – tak można podsumować ten mecz.
Szybko tracimy bramkę po samotnym rajdzie piłkarza Zorzy, który od 20 metru minął kilku zawodników Alfy i w sytuacji sam na sam posłał piłkę do siatki. Kolejne minuty meczu to przewaga gości, z której jednak nic nie wynikało. Dwie sytuacje mieli również gospodarze, najpierw dobrą piłkę za plecy obrońców posłał Patryk Dydyk, jednak strzał głową Mariusza Dziubaczki był za słaby. Drugą sytuację miał Wojciech Świat, ale był naciskany przez przeciwnika i zamiast strzelić technicznie, to wybrał siłowe rozwiązanie i piłka nie znalazła drogi do bramki. Dobry strzał z półwoleja oddał Przemysław Myjkowski – było to w zamieszaniu po rzucie rożnym.
Newralgiczna okazała się 43 minuta meczu – Jarosław Bachula tuż przy linii bocznej w środku pola był mocno naciskany – dwukrotnie naciskany i faulowany, a w końcu piłka opuściła boisko. Sędzia boczny wskazał na wrzut z autu dla Alfy Siedliska, a sędzia główny niespodziewanie nie odgwizdał faulu, a na dodatek pokazał wrzut z autu dla gości, którzy szybko wznowili i zabójczo skontrowali na 0:2.
Po tej sytuacji Jarosław Bachula na tyle gwałtownie zareagował na błąd sędziego głównego, że ten najpierw pokazał mu żółtą, a kilka sekund później drugą żółtą i Bachula musiał opuścić boisko. Minutę później sędzia zakończył pierwszą połowę, a Michał Wątroba kopnął piłkę po gwizdku na tyle pechowo, że ta zmierzała w twarz sędziego głównego – mimo, że sędzia zdołał osłonić twarz to po tej sytuacji arbiter uznał to za celowe kopnięcie i pokazał bezpośrednią czerwoną kartkę. Kopnięcie na pewno wynikało z frustracji po błędzie sędziego, który kosztował chwile wcześniej utratę gola.
Całą drugą połowę gospodarze grali w dziewięciu …
Zaczęła się ona od idealnej sytuacji, którą wypracował sobie Mariusz Dziubaczka – doszedł do sytuacji sam na sam z bramkarzem, minął go i … nie trafił z dość dużego kąta do bramki. Goście natomiast zdobyli trzeciego gola.
Żeby błędów sędziowskich było mało to w drugiej dwa błędy Pana Wiśniowskiego skutkowały utratą gola. Najpierw ewidentnie przy linii bocznej faulowany był Grzegorz Dydyk, w skutek czego goście przejęli piłkę i zdobyli gola.
Niemal identycznie padł gol numer 5 – faulowany od tył w swoim polu karnym Patryk Dydyk stracił piłkę i piłkarze Zorzy ustalili wynik na 5:0.
Decyzje sędziowskie lub – jak w tych 3 sytuacjach – ich brak mogą doprowadzić zarówno do utraty goli, ale także do utraty zawodników, ponieważ frustracja i emocje biorą górę.
Sędzia główny odreagował – zwrócił uwagę, że osoba opieki medycznej na 10 minut odeszła z budki rezerwowych do szatni oraz że mecz został opóźniony o 4 minuty bowiem … sędziowie zażądali w trakcie rozgrzewki zmiany getrów przez gospodarzy.
Faktycznie były to powody, preteksty żeby podejmować w trakcie meczu takie, a nie inne decyzje.
Ocenę takiego podejścia pozostawiamy internautom.
Michał Wątroba za odkopnięcie piłki w kierunku sędziego otrzymał karę … 9 meczów dyskwalifikacji.