W IX kolejce zespół Alfy Siedliska mierzył się z liderem B-klasy, drużyną WKS Siemiechów. Mimo korzystnego wyniku do przerwy i gry w przewadze przez pół spotkania, ostatecznie podopieczni trenera Bienia doznali sromotnej porażki 6:2.

Strzelanie w tym szalonym meczu rozpoczął już w 5 minucie Kwiek, który w sytuacji sam na sam pokonał Włodka i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Odpowiedź gości było piorunująca, po niespełna 60 sekundach na boisku był już remis. Świetna dwójkowa akcja Bajorek – Leszkiewicz którzy rozmontowali defensywę miejscowych. Ten drugi będąc w dobrej sytuacji strzeleckiej, dostrzegł jednak wbiegającego w pole karne Bajorka który strzałem w krótki róg bramki doprowadził do wyrównania. A w minucie 13 niespodziewanie to goście wyszli na prowadzenie, wyrzut z autu Iwańca głową przedłużył Leszkiewicz i piłka spadła wprost na nogę Wojtanowskiego który z najbliższej odległości umieścił futbolówkę w siatce. Od tego momentu na boisku panowało dużo walki, drużyny nie potrafiły stworzyć sobie sytuacji strzeleckich. I gdy wydawało się, że pierwsza część gry zakończy się takim wynikiem ale gospodarze doprowadzili do wyrównania w 44 minucie. Wyrzut z autu Kierońskiego strzałem głową na bramkę zamienił Dąbrowiecki.
Minutę później asystent wyrównującej bramki musiał opuścić plac gry, gdyż po faulu na Piotrze Sarleju otrzymał drugą żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną i gospodarze byli zmuszeni do gry w osłabieniu.

Gdy wydawało się, że w uprzywilejowanej sytuacji jest drużyna Alfy która całe drugie 45 minut grała w przewadze lecz to zespół z Siemiechowa okazał się zdecydowanie lepszy strzelając aż 4 bramki w drugiej części gry. Alfa nie potrafiła stworzyć klarownej sytuacji, na boisku była zagubiona i gospodarze to wykorzystali. W 53 minucie Włodek zbyt wolno wybijał piłkę i nabił wbiegającego Śliwę a piłka wpadła do bramki. Cztery minuty później ten sam zawodnik zdobył bramkę, wykorzystał bierne ustawienie defensywy i w sytuacji sam na sam bez problemów pokonał bramkarza gości.
Śliwa był bohaterem gospodarzy, zdobył jeszcze dwie bramki w tym spotkaniu, kończąc mecz z 4 bramkami na koncie. Ukoronowaniem była piękna bramka zdobyta z rzutu wolnego.

Bramki: 1:0 Kwiek 5′, 1:1 Bajorek 6′, 1:2 Wojtanowski 13′, 2:2 Dąbrowiecki 44′, 3:2 Śliwa 53′, 4:2 Śliwa 57′, 5:2 Śliwa 85′, 6:2 Śliwa 87′
Żółte kartki: Kieroński – P.Sarlej, Gieracki, Gniadek, M.Sarlej
Czerwona kartka: Kieroński 45′ (2x żółta)

ALFA: Włodek – P.Sarlej (56′ Pacana), Gieracki, Kordela, Iwaniec, M.Sarlej – Wojtanowski (70′ Kucharzyk), Bajorek, Leszkiewicz, Gniadek – Witek