Zwycięstwo na ciężkim terenie

Zwycięstwem zakończył się wyjazdowy pojedynek piłkarzy Alfy Siedliska którzy udali się na stadion w Czermnej by walczyć o kolejny ligowy triumf . Podopieczni trenera Michała Rudolphiego po zaciętym meczu zgarnęli komplet punktów wygrywając z gospodarzami 2:1. Bramki dla gości zdobywali: Jan Wojnar i Grzegorz Bajorek, dla Liwocza strzelił Rafał Gąsior.

Alfiści na to spotkanie wyjechali w bardzo okrojonym składzie, gdyż kadra na tym meczu wynosiła tylko 13 osób, na domiar złego w trakcie meczu nasi zawodnicy odnieśli dwie kontuzje które wymusiły przymusowe zmiany.

Na ciężkim, wąskim i specyficznym boisku w Czermnej, większość akcji toczyło się w twardej i nieustępliwej walce, gdzie ciężko było skonstruować klarowne sytuacje.
Od początku spotkania inicjatywę przejęli goście i to oni starali się zdobyć pierwszą bramkę, ale dopiero osiągnęli to w 30 minucie, po ładnej akcji i wymienieniu kilku podań z pierwszej piłki, Wojtanowski zagrał w prostopadłą piłkę do Jana Wojnara który w sytuacji sam na sam wyprowadził Alfę na prowadzenie. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się takim rezultatem, błąd naszych graczy którzy w jednej akcji popełnili kilka prostych błędów i gospodarze doprowadzili do wyrównania. Szybkie wznowienia z autu, strzał zza pola karnego jednego z graczy Liwocza jeszcze na poprzeczkę zdołał sparować Włodyka ale przy dobitce Gąsiora z najbliższej odległości nie miał już nic do powiedzenia. Typowa bramka do szatni.

Drugą część gry lepiej zaczęli Alfiści i po bardzo ładnej akcji, Maciej Rudolphi kapitalnym podaniem obsłużył Grzegorza Bajorka który w sytuacji oko w oko z Chwistkiem pewnie skierował futbolówkę do siatki.
Chwilę później ten sam zawodnik miał szansę na dublet ale po faulu na Marcinie Kordeli w polu karnym nie wykorzystał jedenastki, piłka uderzyła w słupek.
Zawodnicy Liwocza wyczuli swoją szanse i odważniej zaatakowali, ale bardzo dobrze spisywała dziś się nasza defensywa. Choć warto podkreślić o dwóch kapitalnych, instynktownych interwencjach naszego bramkarza Adriana Włodyki który uchronił drużynę od straty bramki!
Mecz na ciężkim terenie, dlatego bardzo cieszy zwycięstwo i dopisanie kolejnych punktów w ligowej tabeli!