Szczegóły
Data | Czas | Liga | Sezon |
---|---|---|---|
15/09/2024 | 16:00 | Klasa B | 2024/2025 |
Podsumowanie
Kolejny bardzo emocjonujący mecz. Liwocz Szerzyny dość niespodziewanie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie, najpierw po błędzie obrony, w tym Dawida Mirka. Chwilę później gospodarze wykorzystali rzut karny, który został podyktowany po faulu Sebastiana Janury. Taka sytuacja spowodowała, że piłkarze z Siedlisk ruszyli do ataku i odrabiania strat. Choć wydawało się to niemal niemożliwe to piłkarze Alfy Siedliska zdołali wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Niestety cały wysiłek włożony w odrabianie strat został wyrzucony w błoto już w pierwszej minucie drugiej połowy. Rzut wolny z około 20 metrów dał ponowne prowadzenie gospodarzom. Trzeba zauważyć, że przy tym strzale niefortunnie interweniował Paweł Antoł, bowiem piłka zmierzająca w środek bramki wprost na golkipera Siedlisk odbiła się od ziemi i tuż nad głową minęła ręce i wpadła do siatki.
Kolejne minuty upływały z minimalną przewagą gospodarzy, a przyjezdni próbowali grać długimi, oskrzydlającymi podaniami. Udało im się wyrównać po kolejnym, trzecim już rzucie karnym w tym meczu. Po faulu na Mariuszu Dziubaczce jedenastkę wykorzystał Kamil Wojtanowski. Obie drużyny miały swoje szanse, ale strzał z dystansu Dawida Mirka trafił w poprzeczkę a uderzenie Mariusza Dziubaczki trafiło w słupek.
Remis wydaje się sprawiedliwy, ale obie drużyny mogły czuć się zawiedzione brakiem kompletu punktów.